Na załączonym obrazku spora część z tych co mają maski noszą je źle, więc pytanie po co? Wiem że Włosi tacy są, że muszą sie ciągle odwiedzać, spotykać, są głośni, dużo krzyczą a na ulicy żeby siebie zawołać to gwiżdżą.. U nich się to nie skończy. Rezultat będzie taki że synuś mieszkający po kawalersku z kumplami nie zaniesie mamusi swojego prania przychodząc na obiad.. Bo mamusi nie będzie… No i będą to roznosić nadal po Europie paskudztwo. Poczekajmy do maja i Polacy z domu wyjdą…