Na początku prowadzący powiedział mniej więcej coś takiego: „Zanim zaczniemy komentowanie ostatnich wydarzeń, przypomnijmy sobie kontekst rozmowy„. I puścili materiał powiązujący błyskawicę Strajku Kobiet z nazistami. Oni dalej brną w tę bzdurę, będą do znudzenia powtarzać to kłamstwo aż się utrwali.
Dalej rozmowa z samą Kempą sprowadzała się do tego, że strajkujący oczywiście chcą obalić PIS i mordować dzieci, ale i zszargać wizerunek najświętszego papieża. Tak, bo to strajkujący wygrzebali ten temat, a nie Watykan ujawniając dokumenty.