Ochrona w marketach to się nadaje do tarcia pierzy

Wydarzenie miało miejsce w Kędzierzynie-Koźlu. Zapewne wyjaśnienie jak do mediów wypłynie będzie że „radiowóz jechał na interwencje, że sygnałów nie włączył to nie zdarzył. Ważne że bezpieczeństwo obywateli było zagrożone…..”

W sumie to nie wiem co gorsz, tak olbrzymi pająk w domu, czy karaluch. Chyba jednak wychodzę z założenia, że szybciej pokochałbym karaluchy !

Gdyby nie religie świat byłby dużo lepszy i to pod każdym względem.

Wycieranie podłogi tymi miernotami z tvpis staje się stałym elementem konferencji Tuska.
Ciekawe kiedy dojdą do wniosku, że robią mu przysługę.

Niestety, ale każdy opiekun zwierząt niebezpiecznych wiąże się z ryzykiem ataku, ta Pani nie miała szczęścia do spokojnego okazu aligatora.

Ich prezydent ,uciekł z kraju , tak jak to zrobiono w Polsce przed drugą wojną światową, zostawili naród samemu sobie, a gdy się już dobrze urządzili wraz z rodzinami w Angli i innych miejscach na świecie, za ludzkie pieniądze, zaczeła marzyć im się wolność, więc popijając koniaki , i paląc cygara , w białych rękawiczkach urządzili powstania znowu kosztem narodu, tylko nie biorąc w nim , bezpośrednio udziału, lecz po wszystkim , porobili się wielkimi patriotami na uchodztwie ,tak że niema co daleko szukać, należy spojrzeć na własne podwórko, lecz jest jedna i ogromna różnica pomiędzy wojskiem polskim a afgańskim , polski żołnierz był oddany Ojczyźnie i walczył , w imię jej wartości pomimo że został zdradzony przez własny rząd.

Znaleźli osiągnięcia zachodu, jak ta siłownia czy wcześniej samochodziki elektryczne na wesołym miasteczku. Bawią się i cieszą jak dzieci. Co by przeszkadzało w tym, by mieć dostęp do takich i wielu innych rozrywek? Nic. Ale nie…. Trzeba się cofnąć do średniowiecza i żyć jak prymitywy, bo ktoś 1000 lat temu powiedział, że tak trzeba.

Jakby nie było naprawdę to policjant nie powinien tak startować do obywatela. Albo robi interwencje albo nie a tutaj widać prowokowanie i przepychanki ze strony policjanta. Typowy cwaniak w mundurze. Miał powód do interwencji to inaczej się to załatwia, chyba zapomniał czego go w szkółce próbowali nauczyć bo popychać brzuchem to on może swoją żonę albo partnera po godzinach pracy.

Nasi powinni odsyłac na białorus jesli od nich przyszli a nie brac ich pod opieke ktos robi niezły biznes