Prawidłowo powinno unikać się takich manewrów zwłaszcza załadowaną naczepą, bo powyrywane dziury w oponach będzie miał o średnicy amerykańskiego big mac’a. Sam manewr to zadna filozofia dla średnio ogarniętego kierowcy który w życiu był kiedykolwiek nauczony jazdy z przyczepą czy naczepą… Zrobiłby na mnie wrażenie gdyby taki manewr ogarnąłby dualem albo chociaż z przyczepą na obrotnicy…