Mercedes-Maybach klasy S potrafi kosztować ponad 1,3 mln zł. Nic więc dziwnego, że na Podlasiu pewien właściciel tej luksusowej limuzyny – poza ubezpieczeniem – zdecydował się ją oddać pod opiekę opatrzności boskiej. Ksiądz przy akompaniamencie akordeonu poświęcił niemieckie cacko. I wybuchł skandal.