WYPADŁ JEJ PRZEZ OKNO NIEDOPAŁEK PAPIEROSA. DOBRY CZŁOWIEK PODNIÓSŁ I ODDAŁ


„Moja reakcja była spontaniczna, grzecznie podszedłem do pani i powiedziałem, że chyba coś jej wypadło. Niestety wyrzucanie niedopałków przez okno samochodu jest nagminne, a według mnie takie zachowanie to po prostu zwyczajne chamstwo. Mam nadzieję, że pani następnym razem skorzysta z popielniczki samochodowej -tłumaczy pan Bartek, który nagranie z wideorejestratora umieścił w mediach społecznościowych.”





867

Autor: pawel

Nie stój biernie... Skomentuj to: