Agresor zajechał drogę i ruszył z pięściami. Po jednym strzale nie wiedział gdzie jest
Eh i jak zwykle jacyś randomowi ludzie nie mający pojęcia o tym, jak wyglądała sytuacja zaczęli uspokajać nie tego, co trzeba, bo skoro wygrał, to znaczy, że to on jest agresorem
Nie stój biernie... Skomentuj to: