POLICJANT ZMYŚLA PRZEPISY – „NAWET JAK SAMOCHÓD CHCE SKRĘCIĆ TO NIE MOŻNA OMIJAĆ”


„Dziwna prowokacja. Nieoznakowanych policjantów. Policjant postraszył drogówką i puścił mnie wolno. Niestety przyznałem rację policjantowi ponieważ bałem się mandatu" Policjant zmyśla jednak przepisy, który zabrania omijania pojazdu przed przejściem w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Ale jak widać i słychać, policjanci zatrzymali się w zupełnie innym celu.





374

Autor: pawel

Nie stój biernie... Skomentuj to: