Rosjanin z nożem w plecach wyszedł ze szpitala bo musiał zapalić


Do zdarzenia doszło w mieście Zielonodolsk. 34-letni Wladimir został ofiarą domowej awantury. Szczegółów nie znamy, ale sądząc po obrażeniach, musiało być ostro. Gdy lekarze zdjęli Wladimirowi koszulę, ten wstał z nożem w plecach i… ruszył do wyjścia!Pielęgniarki próbowały go zatrzymać, ale ten stwierdził, że koniecznie musi… zapalić! Doszedł chwiejnym krokiem za drzwi szpitala, lecz gdy nie spotkał tam żadnego palacza dał się przekonać jednemu z lekarzy do powrotu na izbę przyjęć.Ostatecznie Wladimir został zoperowany. Nóż wyjęto, pacjent przeżył i dochodzi do siebie.





356

Autor: pawel

Nie stój biernie... Skomentuj to: